WIADOMOŚCI

Plan Mercedesa wykonany
Plan Mercedesa wykonany
Kierowcom ekipy z Brackley udało się obronić drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów przed zespołem Ferrari. Lewis Hamilton twierdzi, że mógłby powalczyć o podium z Fernando Alonso, ale jego nadzieje znikły po kolizji z Valtterim Bottasem i późniejszej karze przejazdu przez aleję serwisową.
baner_rbr_v3.jpg
Nico Rosberg, P5
"Dzisiaj mamy wspaniały dzień dla zespołu. Udało nam się zakończyć sezon na drugim miejscu w klasyfikacji konstruktorów. Wykonaliśmy niebywały krok naprzód. Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że mogliśmy osiągnąć ten sukces. Gratulacje dla całego zespołu - tu na torze, ale też w fabrykach. Z pewnością dzisiejszy wyścig był ciekawy. Zaliczyłem perfekcyjny start, ale później zacząłem tracić kilka pozycji, bo moje tylne opony na początku wyścigu nie spisywały się najlepiej. Mogliśmy starać się wyprzedzić Jensona [Buttona], ale bardziej skupiliśmy się na walce z Ferrari i nie chcieliśmy podejmować dodatkowego ryzyka. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało nam się osiągnąć zamierzony cel. W końcu każdy z nas może patrzeć już naprzód - na zimową przerwę i nowe wyzwania, jakie czekają na nas w sezonie 2014. Jest to ogromny projekt i przez zimę czeka nas dużo pracy. Czekam z niecierpliwością na kontynuację mojej pracy z zespołem, który stara się przygotować nam jak najlepsze warunki do jazdy w przyszłym sezonie."

Lewis Hamilton, P9
"Po pierwsze chciałbym pogratulować zespołowi za osiągnięcie drugiego miejsca w klasyfikacji konstruktorów. Ten wynik oznacza dla wszystkich bardzo dużo. Jestem wdzięczny, że mogłem być częścią tego wszystkiego. Z mojej strony, dzisiejszy wyścig był dość trudny. Nie wiem co dokładnie stało się podczas walki z Valtterim [Bottasem], będę musiał obejrzeć powtórki. Myślałem, że atakuje mnie z lewej strony, ale tak się nie stało. Potem doszło do kontaktu. Wszystko działo się strasznie szybko i osądzono, że wina leżała po mojej stronie. Miałem dobry wyścig do czasu, gdy jechałem na czwartej pozycji. Podium było możliwe, ponieważ zbliżałem się do Fernando [Alonso]. Dlatego jestem tak rozczarowany z powodu mojego wyścigu, ale również zadowolony z ogólnego wyniku zespołowego. Członkowie zespołu wykonali w tym roku niesamowitą pracę i ten rezultat całkowicie im się należał. To nagroda za poświęcenie w trakcie długoletniej pracy. Moje myśli są dzisiaj z każdym członkiem zespołu na torze, a także w naszych fabrykach w Brackley i w Brixworth. Mamy dużo czasu, aby spoglądać na przyszły sezon i skupić się na tym, aby rok 2014 był jak najbardziej dla nas udany."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
RyżyWuj

24.11.2013 20:30

0

I to jest prawda. Mission accomplished, Mercedes! Udany rok dla stajni - najpierw pozyskali mojego zawodnika, a potem odbudowali formę i morale zespołu. Mam nadzieję tylko, że to nie odejdzie razem z Brawnem, bo mam wrażenie że nie docenili jednak jego wkładu w to co Merc teraz osiągnął.


avatar
Duke_

24.11.2013 20:32

0

Brawo Mercedes !! Jestem zadowolony z ich 2 miejsca i nie moge doczekac sie nastepnego sezonu.


avatar
Jahar

24.11.2013 20:40

0

Słabiutka druga część sezonu Hamiltona przy samochodzie z 2 miejsca nawet nie kończy klasyfikacji kierowców na podium. Słabo.


avatar
gilka1992

24.11.2013 20:49

0

Brawo, oby tak dalej Panowie, czekam na następny sezon :) Lewis the best !!:)


avatar
ekwador15

24.11.2013 21:21

0

Dwa najszybsze bolidy na dwóch pierwszych miejscach wśród konstruktorów. Niestety Mercedes przez tą szybkość tracił w wyścigach, ale to co robili w kwalifikacjach pokazywali, że w połowie sezonu dysponowali najszybszym samochodem. Red Bull był cały rok szybki, a dodatkowo był dużo dużo mocniejszy w wyścigach. Zasłużone dwa pierwsze miejsca wśród konstruktorów.


avatar
marciex5

24.11.2013 21:38

0

Brawo Robert!!!


avatar
KowalAMG

24.11.2013 23:31

0

Teraz widzę moich zwolenników i fanów AMG POZROWIENIA RYZYWUZUJ , DUKE ITP :)


avatar
Reaglag2

27.11.2013 08:37

0

@6. Jaki Robert? Sądze, że wróci do F1 w następnym życiu. Zresztą, tlk on się rozwalił w rajdzie di Andora. Wybitnym kierowcą nie jest, co byście nie powiedzieli, ale jeździć umie...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu